Archiwum styczeń 2004


sty 17 2004 Nienawiść...?
Komentarze: 0

Moze to tylko przejsciowe tak jak zawsze. Jestem zla a potem wystarczy ze ktos powie jedno mile slowko i juz mnie moze ujarzmic....ZMIENIE TO...!!! Nie bede sarenka .... NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Złapanej sarnie łza z oczu płynie,
Tak bardzo żal jej wolności.
Może i Tobie kiedyś żal będzie
Pięknej kwiecistej miłości"

end_of_all_hope

 

end_of_all_hope : :
sty 12 2004 Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
Komentarze: 0

To bylo okladnie wczoraj. Bylam wolontariuszka w naszej miejscowosci a potem na zabawie w szkole. I z naszych obliczen a dokladniej z obliczen nauczycielek ktore byly wyznaczone do liczenia kasy wyszlo ze gromnik uzbieral 27 800 zl!!!! Normalnie znowu rekord. Rok temu nazbierazlismy cos okolo 20 tysiecy. Niezle nam idzie. No a na calej tej zabawie bylo nawet spoko. Tylko pod koniec zagral jakis zespol z Tarnowa. Grali Rocka. Odjazd. Tyle ze ja nie powinnam byla tanczyc przez dziadka ale nie moglam sie poprostu oprzec. W sumie to i tak tylko skakalam. No a najlepsze to bylo to ze cala sala byla pelna ale wszyscy i tu nie przesadzam, doslownie WSZYSCY, oprocz: Anki, Kaji, mnie, Joli, (od czasu do czasu Magdy, ona slucha hh)Daniela i Ryjka, PODPIERALI SCIANY. Nie no ja myslalam ze padne. Taka muza odlotowa, bo grali na serio totalnie, (w koncu to byla wośp pod haslem "milosc przyjazn i Rock'n'Roll") ale nie bo szanowne panstwo sie potrafi bawic tylko do techna hh i "Rudy sie rzeni". No ale nic. Nie wiedza co stracili!!!!! A ja chociaz raz nie musialam sie czuc gorsza w szczegolnosci od Kaji bo naprawde potrafie niezle tanczyc (skakac :) ) To jest jedna z baaardzo niewielu rzeczy ktora robie lepiej od IDEALNEJ Kaji. I przez to powrocil mi humor nawet po pogrzebie na ktorym sie SZCZERZE wyryczalam. Dopiero jak zobaczylam trumne naprawde sobie uswiadomilam ZE MOJ DZIADEK UMARL. Ale po tym skakaniu sie odreagowalam i jak widzialam jak Kaja patrzyla jak skacze z Anka (Anka totalnie skacze ale ma inny styl niz ja) to jeszcze bardziej mi humor dopisywal. Anka jest totalnie spoko. Odjazd. No i chyba jedyna osoba ktora nie przewyzsza Kaji ocenami chociaz i tak jest o rok starsza ale dla Kaji jest przebojowa i na topie i w ogole naj. Nie przecze temu bo Anka naprawde jest ODJAZDOWA!!!!! Ale dla Kaji ona jest w pewnym rodzaju BOGINIA. No i jak widzialam jak Kaja sie patrzyla (ja nie jestem zlosliwa. Naprawde. Poprostui nienawidze u Kaji tej cechy ponizania mnie) jak ja z Anka skakalam to ...no mowie...poprostu GIT! Takze ostanie chwile na WOŚP byly BOSKIE :) Od dawna nie mialam takiego humoru. A od nowego polrocza zaczne NOWE ZYCIE. Chyba mi nadzieje powraca. Nadzieja na lepsze jutro.
end_of_all_hope

end_of_all_hope : :
sty 09 2004 Spieszmy się kochac ludzi....tak szybko...
Komentarze: 0

Zoataje po nich tylko wspomnienie. Czasem jakaś pamiątka. Ale już ich nie ma. Odeszli. Życie toczy się dalej, już bez nich. I niektórzy z czasem całkowicie zapominają a niekórzy całe życie cierpią...

Dzisiaj mialam mieszanke wybuchowa uczuc. Oczywiście Karolina mie juz na maksa wnerwila...chcialam az krzyczec ze zlosci ale musialam sie powstrzymac...za to o malo co nie poplynely mi lzy. Jak to jest, dlaczego tak jest ze ktos nawet jednym krotkim zdaniem moze kogos zranic tak bardzo??? Czasem wystarcza tylko jedno slowo. Czasem jest to nawet nieswiadomie. Ja ostatnio jestem naprawde jak znieczulona. Ale to zadziwiajace ze teraz nikt tak bardzo mnie nie moze dobic jak moja WLASNA PRZYJACIOLKA! Nastepnie naprawde, SZCZERZE sie ucieszylam bo dotalam dwie 5 z MATMY!!! Juz na nowe polrocze a matma jest dla mnie poprostu chinszczyzna. I nie jest tak ze sie nie staram. Nawet chodze na dodatkowe zajecia z matmy. No a na koniec jak juz wrocilam do domu dowiedzialam sie ze zmarl dzisiaj moj dziadek. I znowu ujawnia sie moje znieczulenie bo nawet nie musialam powstrzymywac placzu. W ogole nie plakalam. Ani troszke. Chociaz nie bylam z tym dziadkiem bardzo zzyta. Ale tak czy takjestem rozczarowana sama z siebie. Nie no czy ktos mi wyciaol serce? Chociaz nie. Cly czas mnie boli. Ja juz sama nie wiem co sie ze mna dzieje.
end_of_all_hope

end_of_all_hope : :
sty 08 2004 Dzień po dniu wygasa nadzieja....
Komentarze: 3

Zastanawiam sie co napisac? To, ze dzisiaj bylam w szkole i oczywiscienic sie nie zmienilo? No to pisze: Bylam dzisiaj w szkole i nic sie nie zmienilo. Oprocz tego, ze minal kolejny nastepny dzien. Tak to wszystko jest jak bylo. Ale za to mam jeden dzien mniej oczekiwania, ze sie cokolwiek zmieni.
end_of_all_hope

end_of_all_hope : :
sty 07 2004 Dzień jak codzień...
Komentarze: 0

"Dort am Klavier lauschte ich ihr und wenn ihr spiel begann hielt ich den Atem an. Sie sagte zu mir ich bleib immer bei dir, doch es hat nur den schein sie spielt fur mich allein. Ich goss ihr Blut ins Feuer meiner Wut. Ich verschloss die Tur, mann fragte nach ihr. Dort am Klavier lauschte ich ihr und wenn ihr spiel begann hielt ich den Atem an. Dort am Klavier stand ich bei ihr, es hatte den schein sie spielt fur mich allein..." Rammstein-Klavier Ta piosenka mi sie szalenie podoba. Jest jakas tak smutna ale tez jest w niej cos z milosci... Ja to przynajmniej tak interpretuje.

A dzisiaj znowu dzien jak codzien. Wstalam, skrylam moje uczucia i staralam sie usmiechac. I tak przez caly dzien. Do teraz. Jutro pewnie bedzie to samo. Rano wstane, bede starala sie ukryc uczucia i bede sie usmiechala. Kiedy to sie skonczy? Kiedy bede mogla zaczac dzien ze szczerym usmiechem...?
end_of_all_hope

end_of_all_hope : :